Mowa – właściwa tylko ludziom – pozwala nam w pełni funkcjonować w społeczeństwie. Na co dzień zwykle nie dostrzegamy jej wartości. Tego, że jest najbardziej podstawową, najważniejszą formą komunikacji z otoczeniem, że umożliwia nam nie tylko kontakt z ludźmi, ale także wyrażanie własnych myśli, uczuć, przeżyć, pragnień. Zazwyczaj nie doceniamy też tego, że rozumiemy, co mówią do nas inni oraz co mówimy my sami.
Jest nabywana w dzieciństwie i uzależniona od wielu czynników: Prawidłowy słuch - podstawowym i niezbędnym warunkiem rozwoju mowy jest prawidłowy słuch. Ucho kształtuje się bardzo wcześnie, a słuch jest zmysłem najlepiej rozwiniętym w pierwszych trzech miesiącach życia – po urodzeniu dziecka jest całkowicie dojrzały i gotowy do pracy. Mówmy do dziecka - przez pierwsze lata słownik językowy i muzyczny dziecka zależy przede wszystkim od różnorodności wypowiadanych do niego słów, przeczytanych książek, wypowiadanych wierszyków, zabaw słownych. Jest intensywny, gdy ćwiczymy go w toku naturalnej, swobodnej rozmowy.
Chęć komunikowania się - im większe pragnienie komunikowania się z otoczeniem, tym większa motywacja do nauki mowy. Kontakt z rówieśnikami - im częstsze są kontakty dziecka z rówieśnikami, tym większa jest jego motywacja do prawidłowego mówienia.
Sposób karmienia noworodków, niemowląt i małych dzieci rzadko bywa wiązany przez rodziców z późniejszym rozwojem mowy. Jest to jednak czynnik mający ogromne znaczenie dla rozwoju aparatu artykulacyjnego, bowiem te same ruchy wykonywane podczas jedzenia i picia będą obecne w trakcie artykulacji.
Karmienie naturalne piersią jest istotne dla rozwoju fizycznego, immunologicznego i intelektualnego dziecka. Jest to najlepsze i najprzyjemniejsze ćwiczenie aparatu artykulacyjnego. Umiejętność gryzienia i żucia to podstawowy etap w rozwoju umiejętności czucia buzi, jej wnętrza, warg, dziąseł. Podawanie różnorodnych produktów i konsystencji (pokarmy zmiksowane i rozdrobnione) stymuluje się pracę narządów artykulacyjnych i mięśni biorących udział w procesie mówienia. Zbieranie pokarmu ustami z łyżeczki nauczy dziecko domykania warg. Ważne jest żeby od początku przyzwyczajać starsze niemowlę do picia z kubeczka. Dziecko, ściągając płyn z kubeczka, używa do tego wszystkich mięśni ust, policzków, żuchwy, języka. Kolejnym etapem jest nauka picia przez słomkę. Przy prawidłowej technice pracuje mięsień okrężny ust oraz te bardziej odległe. Jest to doskonałe ćwiczenie usprawniające mięśnie twarzoczaszki, co wpływa na umiejętność artykułowania dźwięków. Picie przez rurkę pomaga także w kształtowaniu długości fazy wdechu i wydechu. Do prawidłowej artykulacji potrzebny jest nam długi wydech. Pijąc przez rurkę ćwiczy się także kontrolę i dystrybucję powietrza – całą mechanikę oddychania.
Ssanie, czyli jeden z najważniejszych odruchów potrzebnych do przetrwania, służy również maluchowi jako naturalny środek uspokajający.
Jednym z najlepszych przyjaciół dla niemowlaka jest smoczek, a następnie kciuk. Zastanówmy się, jakie skutki przynosi ich nadużywanie.
Prawidłowo rozwijające się niemowlę powinno z czasem zmienić sposób połykania. Z układania języka jedynie w przód i tył, dziecko powinno starać się unosić go do góry, w kierunku podniebienia. Blokowany smoczkiem czy kciukiem język, nie ma możliwości wzniesienia się i jest ciągle ułożony na dnie jamy ustnej.
Dzieci zaprzyjaźnione ze smoczkiem lub kciukiem są w pewnym stopniu narażone na wady zgryzu i deformacje podniebienia.
Nieustanne ssanie smoczka czy kciuka w dużej mierze zmniejsza napięcie mięśni warg, kłopotliwe będzie zaciśnięcie ust, a co za tym idzie, dziecko w przyszłości może mieć problemy z artykulacją głosek .
Maluch, który ciągle będzie miał coś w buzi, nie będzie zainteresowany kontaktem werbalnym z otoczeniem. Warto pamiętać, że okres gaworzenia i głużenia ma ogromne znaczenie w późniejszym okresie rozwoju mowy. Należy zadbać o to, by w pierwszych miesiącach życia do dziecka nieustannie mówić albo śpiewać. Smoczek działa uspokajająco na dziecko, ale również na rodzica, który potrzebuje chwili spokoju i wytchnienia.
Trzeba jednak pamiętać, jakie konsekwencje idą w parze z jego ssaniem.
Z czasem powinno się ograniczyć jego podawanie i należy uważać, aby dziecko nie zastąpiło go kciukiem.
Zdaniem większości pediatrów, dobry moment na odzwyczajanie malucha od smoczka pojawia się, gdy dziecko ma 3-6 miesięcy. W tym wieku odruch ssania nie jest już tak silny, a uwagę dziecka można łatwo odwrócić piosenką lub pokazywaniem mu różnych przedmiotów. Nieco później, około siódmego miesiąca życia niemowlę nabywa wiele nowych umiejętności i smoczek przestaje być atrakcyjny. Przełomowe są również pierwsze urodziny dziecka. Roczny maluch zaczyna chodzić i intensywniej poznawać otaczający go świat, a smoczek staje się niepotrzebny.
Opracowała: Elżbieta Zalewska
Terapia logopedyczna to ciężka systematyczna praca, to szereg mozolnych, powolnych i żmudnych działań. Wymaga pełnego zaangażowania, poświecenie czasu i ciężkiej pracy zarówno logopedy, dziecka i jego rodziców. Zadaniem logopedy jest konsekwentne prowadzenie ćwiczeń, poszukiwanie najróżniejszych możliwości rozwiązania problemów. Gabinet logopedy to miejsce diagnozy, pierwszych ćwiczeń i wskazówek. Najważniejsza część terapii to praca rodzica z dzieckiem w domu. Rodzic musi stać się partnerem i osiągnąć świadomość celowości różnorakich zabiegów terapeutycznych mających na celu usprawnienie sprawności językowej jego dziecka. Wzajemna współpraca terapeuty i rodzica stymuluje rozwój dziecka.
Dzieci, których rodzice współpracują z terapeutą, angażują się w ćwiczenia, dużo szybciej kończą terapię i skuteczniej pozbywają się zaburzeń.
Brak wspólnego działania lub mały jego zakres może powodować wydłużenie czasu terapii, a czasami wręcz nie przezwyciężenie problemów w zakresie sprawnej komunikacji werbalnej dziecka. Często ma swoje odbicie na nabywaniu umiejętności edukacyjnych oraz ma wpływ na rozwój emocjonalny dziecka. Rodzic, który nie jest zaangażowany w trapię nie zdaje sobie sprawy jakich trudności doświadcza jego dziecko i zwykle towarzyszy mu błędne myślenie, że kłopoty z mówieniem ( na każdym poziomie), same miną „ że dziecko z tego wyrośnie” lub „ przejdzie samo”. Jednakże poza zaangażowaniem rodzica, istotna jest również sama motywacja dziecka. Chęć pacjenta do pracy, przy jednoczesnym zaangażowaniu opiekunów, tworzy optymalne warunki terapeutyczne. Dziecko musi nauczyć się systematyczności w ćwiczeniach oraz cierpliwości. Terapia logopedyczna to proces długotrwały, ponadto ćwiczenia narządów mowy są trudne. Niska motywacja dziecka do ćwiczeń wpływa niekorzystnie na proces terapeutyczny.
rodzice muszą być w stu procentach oddani terapii logopedycznej swojego dziecka i nie liczyć, że jedno spotkanie w tygodniu rozwiąże problem;
rodzice są specjalistami „od swojego dziecka” i to od Rodziców zależy, jaką relację budują z dzieckiem i jak ją wykorzystują do logopedycznych ćwiczeń domowych;
rodzice pozostają w obowiązku dopilnowania swojej pociechy w codziennych zadaniach terapeutycznych, by wpływać na skuteczność spotkań logopedycznych.
Porady logopedy dla rodziców:
Droga Mamo, Tato!
Jeżeli Wasze dziecko ma kłopoty logopedyczne, pamiętajcie, że nie wystarczą same ćwiczenia u logopedy, bez Waszego zaangażowania każda terapia skazana jest na porażkę.
Wystarczy chęć i dziesięć minut dziennie.
Ustawienie aparatu artykulacyjnego odbywa się do 13 roku życia i w tym okresie korygowanie wad wymowy przebiega bez większych stresów i problemów. Później w terapię logopedyczną trzeba włożyć dużo wysiłku.
Im wcześniej zaburzenia mowy zostaną wykryte i ustalony tok postępowania, tym terapia będzie skuteczniejsza.
Niestety mowa w dużej mierze wpływa na całokształt rozwoju dziecka, a szczególnie na jego powodzenia w szkole.
Pozwólcie robić dziecku miny przed lustrem - ćwiczcie język, wargi i żuchwę.
Bądźcie cierpliwi i opanowani. Terapia logopedyczna musi potrwać. Na efekty trzeba będzie poczekać, ale na pewno przyjdą.
Dostrzegajcie nawet najmniejszy sukces dziecka i cieszcie się razem z nim. Pozytywne motywowanie wzmacnia terapię, ale daje też dziecku poczucie pewności i wiary we własne możliwości.
Nie korygujcie wymowy dziecka przy kimś.
Ćwiczyć można wszędzie: w domu, samochodzie, na spacerze i podczas każdej okazji.
Nie zmuszajcie dzieci do ćwiczeń podczas choroby czy złego samopoczucia.
Sprawcie, aby ćwiczenia logopedyczne nie tylko korygowały wymowę, ale również rozwijały jego słownictwo, wyobraźnię jasność wyrażania myśli i emocji.
Czytajcie dziecku krótkie wierszyki, rymowanki i powtarzajcie je z nim.
Bibliografia:
1. Antos D. Demel G. Styczk I., Jak usuwać seplenienie i inne wady wymowy,
Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych, Warszawa
2. Demel G. Elementy logopedii, Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1979
Opracowała: Elżbieta Zalewska
Nowoczesna profilaktyka logopedyczna to całokształt form organizacyjnych oraz treści, metod, zasad i środków tworzących integralną strukturę służącą popularnonaukowemu rozpowszechnieniu wszechstronnej wiedzy dotyczącej:
Celem profilaktyki logopedycznej jest zapobieganie powstawaniu wad oraz wspomaganie rozwoju mowy dziecka.
Rozwój mowy należy pobudzać począwszy od urodzenia dziecka. Dobre rezultaty przynosi zachęcanie dziecka do mówienia, choćby miały to być tylko pojedyncze głoski bądź sylaby, jak w początkowym etapie rozwoju mowy.
Warto wspierać dziecko w nabywaniu prawidłowych nawyków ssania, żucia i połykania. W okresie wyrastania siekaczy mlecznych powinno się karmić dziecko łyżeczką oraz podawać np. biszkopty w celu wyćwiczenia czynności odcinania i żucia pokarmów.
Należy zminimalizować ssanie smoczka, zbyt długie ssanie upośledza zgryz.
Konieczne jest zwrócenie uwagi na sposób oddychania przez dziecko. Oddychanie ustne, zwłaszcza podczas snu, w trakcie którego dziecko chrapie i wybudza się, powinno wzbudzić niepokój.
Bardzo ważne jest kontrolowanie słuchu dziecka, a także wspomaganie słuchu mownego.
W profilaktyce logopedycznej istotną rolę odgrywają ćwiczenia ortofoniczne.
Współczesna literatura wyróżnia dwa rodzaje ćwiczeń ortofonicznych.
Pierwszy z nich to ćwiczenia wstępne, nazywane również przygotowującymi, do których zaliczamy:
Drugi rodzaj ćwiczeń ortofonicznych to ćwiczenia bezpośrednio związane z procesem mówienia, czyli ćwiczenia artykulacyjne.
Przykłady ćwiczeń oddechowych:
Przykłady ćwiczeń fonacyjnych:
Przykłady ćwiczeń logorytmicznych:
Przykłady ćwiczeń słuchu fonematycznego:
Przykłady ćwiczeń usprawniających wargi, język, podniebienie miękkie, dolną szczękę oraz policzki.
Ćwiczenia warg:
Ćwiczenia języka
Ćwiczenia podniebienia miękkiego:
Ćwiczenia dolnej szczęki:
Ćwiczenia policzków:
Bibliografia:
D. Antos, G. Demel, I. Styczek, Jak usuwać seplenienie i inne wady wymowy, Warszawa 1971.
E. Chmielewska, Zabawy logopedyczne i nie tylko, Kielce 1996.
K. Datku - Czerniak, Zabawy i ćwiczenia logorytmiczne dla dzieci przedszkolnych, Elbląg 1994.
G. Demel, Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola, Warszawa 1983.
G. Demelowa, Elementy logopedii, Warszawa 1979.
D. Emiluta-Rozya, Wspomaganie rozwoju mowy dziecka w wieku przedszkolnym, Warszawa 1994.
E.M. Skorek, 100 tekstów do ćwiczeń logopedycznych, Gdańsk 2005.
Opracowała: Elżbieta Zalewska
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007 – 2013
Administratorem danych osobowych jest Przedszkole Publiczne Nr 4, ul. Łączna 1, 98-100 Łask. Państwa dane są przetwarzane na podstawie zgody w celach: udzielenia odpowiedzi na pytanie zawarte w mailu, komunikacji mailowej oraz dla zabezpieczenia ewentualnych roszczeń (do czasu ich przedawnienia wynikającego z przepisów prawa). Podanie danych jest dobrowolne, ale brak ich podania uniemożliwia dalszą komunikację. Dane mogą być ujawniane podmiotom świadczącym dla nas usługi (np. hostingodawca). Posiadają Państwo prawo dostępu do swoich danych, prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia danych oraz wniesienia sprzeciwu. Pełna treść klauzuli informacyjnej dostępna na stronie www.pp4lask.com.pl